Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Rosyjski lud walczy z zepsuciem

18 stycznia 2014 | Plus Minus | Jakub Biernat
Tasak w akcji. Od lewej: przynęta, domniemany pedofil i organizator akcji oraz prokurator w jednej osobie
źródło: youtube
Tasak w akcji. Od lewej: przynęta, domniemany pedofil i organizator akcji oraz prokurator w jednej osobie
Timur, czyli wzór mobilizacji społecznej à la manière russe
źródło: Plus Minus
Timur, czyli wzór mobilizacji społecznej à la manière russe
Karząca ręka sprawiedliwości: Volker Beck, poseł do Bundestagu z ramienia Zielonych, i aktywista LGBT, pobity przez przeciwników parady gejowskiej  i – dla pewności – aresztowany przez milicję. Moskwa, rok 2006
źródło: AFP
Karząca ręka sprawiedliwości: Volker Beck, poseł do Bundestagu z ramienia Zielonych, i aktywista LGBT, pobity przez przeciwników parady gejowskiej i – dla pewności – aresztowany przez milicję. Moskwa, rok 2006

Ruch Tasaka nie rozwinąłby się na dużą skalę, gdyby zajmował się cichym tropieniem pedofilów i przekazywaniem ich policji. Byłby bowiem wtedy „nudny”, a więc pozbawiony najbardziej satysfakcjonującego elementu – wykonania kary. A tak przybiera formę miejskiego safari ukoronowanego na koniec medialnym zaistnieniem w Internecie.

Wyobraźmy sobie polowanie na ludzi, połączone z odrobiną seksualnej perwersji, w tym sadyzmu. Ale nie chodzi tu o film czy jakieś wyreżyserowane reality show. Dreszcz emocji jest prawdziwy, a ofiara naprawdę się boi. W dodatku mamy tu do czynienia z wieloodcinkowym serialem.

Nierealne? Nic podobnego. Wystarczy poszukać na YouTube filmików zamieszczanych przez aktywistów „organizacji społecznej" Okkupaj Pedofilaj, urządzającej safari na pedofilów na ulicach rosyjskich miast. Okazuje się, że życie społeczne postsowieckiej Rosji, tłumione lub sterowane w imię np. walki ze zgnilizną Zachodu, wydaje zaskakujące, ale i zatrute owoce. W państwie ograniczającym wolność zbiorowego działania tworzy się pełne perwersji, alternatywne społeczeństwo obywatelskie. A nowe media pozwalają przesuwać granicę społecznej ekspresji do obszarów, jakie znane były dotąd jedynie z futurologicznych filmów.

Spełnione proroctwo

Temat tego, jak splot seksu z przemocą obecny jest w mediach, poruszył jeszcze u zarania telewizji satelitarnej i wideo – czyli prapoczątków epoki Video on Demand – David Cronenberg w swoim filmie „Wideodrom". Jego bohater – szef niewielkiej stacji telewizyjnej – natyka się na kanał satelitarny, w którym pokazywane są sceny tortur, egzekucji i przemocy seksualnej. Oglądanie programu staje się jego obsesją i prowadzi go do nasilających się...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9741

Wydanie: 9741

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament